«

»

Wrz 20 2014

Remont modernizacyjny ambony na Rynku

Ambona przed remontemAmbona na Rynku stoi w miejscu, z którego widać dwie polany z przejściami zwierzyny z lesistego pasma Tołstej na Studenne i odwrotnie. Ma jedenaście lat, a więc jest to jeszcze wiek młodzieńczy. Jednakże wysokie chwasty i zakrzaczenia, na które nie zwraca się zwykle uwagi spowodowały butwienie słupów nośnych, zastrzałów i drabiny, po której coraz trudniej było wchodzić, także z powodu jej stromego ustawienia, wynikającego z konstrukcji podstawy ambony. Czas był najwyższy, aby przeprowadzić jej kapitalny remont, połączony z modernizacją, polegającą na dobudowaniu balkoniku, wymianie drabiny oraz dziewięciu innych elementów, tj. fragmentów trzech słupów nośnych, zastrzałów i poziomych belek wieńca dolnego. Z odległego Werlasu, gdzie Witek zimą ściął i okorował żerdzie przywieźliśmy odpowiedni materiał i u Edka w Terce przygotowaliśmy zwymiarowane elementy na wymianę i zmontowaliśmy nową drabinę. Następnego dnia rano ciągnikiem wywieźliśmy je na miejsce robót błotnistą, górską drogą, na której transporter gąsienicowy nie zawsze dałby sobie radę. Czteroosobowy zNie straszna im żadna robota: Edward Wronowski, Andrzej Biernat i Tomasz Biernatespół świetnie uporał się z zadaniem  i jeszcze przed zachodem słońca remont został zakończony. Ambona ma teraz nowy wizerunek. Wystarczy poświęcić jej godzinę w roku aby nie zarosła tarniną i wysokimi trawami, bo  pozbawiona wilgotnego środowiska, utrzymującego się w zaroślach służyła będzie jeszcze lat kilkanaście. Wszystkie elementy są skręcane śrubami i wkrętami. Zapewnia to kapitalną sztywność całej konstrukcji i ułatwia remonty w następnych latach, jeśli okażą się niezbędne. Po raz kolejny potwierdziło się, że profilaktyka jest kilkadziesiąt razy tańsza od kosztownych i trudnych logistycznie prac remontowych. Pracami kierował „mistrz” Andrzej, a uczestniczyli w nich także: jego syn Tomek, oraz dwóch Edków, Wronowski i Woźny

Wilgoć zrobiła swoje...Amputacja nogi "powyżej stopy"Prace przy balkoniku Nowy wizerunek starej ambonyW promieniach zachodzącego słońcaAndrzej i jego mobilny zestaw narzędziowy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *