«

»

Cze 15 2012

Deszczowa wiosna

Jest tak, jak w roku ubiegłym. Z tą jednakże różnicą, że deszcze przyszły miesiąc wcześniej. Od III dekady maja pada niemal codziennie, co skutkuje tym, że na poletku na Horodku powstały zastoiny wodne w bruzdach i miejscach, gdzie leżakowały żubry. Pozostawione w „ostrej skibie” poletko, wskutek dużej wilgotności gleby ponownie porosło chwastami, które koniecznie trzeba opryskać środkiem odchwaszczającym, bo zasiana lucerna nie wytrzyma konkurencji z ptasim rdestem i zaniknie zaraz po wschodach. Potrzeba kilka dni pogody, aby oprysk zadziałał. Lucernę w czystym siewie można siać do końca lipca, a więc nie ma zagrożenia, że uprawa będzie spóźniona. Potem siew nawozów, solidne talerzowanie, bronowanie, siew nasion i ponowne bronowanie. Ale gleba musi przeschnąć. Za to żyto kępkowe ma się dobrze. Wskutek bujnej, świeżej i nie zdrewniałej jeszcze roślinności trawiastej, odciągającej zwierzynę od uprawy zaczyna się kłosić. Oznacza to, że przetrwało pierwszy najazd króla naszej bieszczadzkiej kniei i jeleni i służyć im będzie wtedy, kiedy inne trawy będą mało atrakcyjne jako żer. Tak więc, czekamy na kilka pogodnych dni i, …do roboty!!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *