Na przepięknej, dzikiej i trudnej rzece Łupawie na Pomorzu rozegrano tegoroczne Mistrzostwa Polski w Wędkarstwie Muchowym. Wielki sukces odnieśli muszkarze sanoccy, wygrywając zawody indywidualnie, a w klasyfikacji zespołowej, drużyna Koła PZW nr 1 z Sanoka uplasowała się na trzecim miejscu. W pobitym polu znalazło się wielu członków kadry Polski i wiele drużyn o uznanej renomie. Indywidualnie zwyciężył Robert Woźny z sanockiej „Jedynki”, uzyskując automatycznie status kadrowicza. To mój syn, z którego jestem dumny, ponieważ wiem, jak sporo czasu poświęca w ciągu całego roku, aby poprawić swoją pozycję w klasyfikacji Grand Prix Polski. Zawsze blisko czołówki, ale na tyle daleko, że skok do kadry był – jak do tej pory – marzeniem. Zarówno ja, jak i żona Krystyna jesteśmy wędkarzami i sukces ten szczególnie nas cieszy. Gratulujemy zwycięstwa i życzymy zadomowienia się w Kadrze Polski na dobrej pozycji jako ewentualny reprezentant kraju na zawodach rangi międzynarodowej.
III miejsce „Jedynki” to również sukces znaczący. Drużyna w składzie: Adam Skrechota, Dariusz Maciuba i Robert Woźny, to zespół, który występuje w tym zestawieniu od dłuższego czasu. Nie mają przed sobą tajemnic, jakie muchy są najbardziej łowne i jaka metoda połowu najefektywniejsza. To dobrzy koledzy, którzy spotykają się ze sobą nie tylko na zawodach. Zwyciężyła drużyna WKS Kraków VI, a miejsce drugie wywalczył zespół WKS Krosno IV. Jednym słowem, nasze podkarpackie, krośnieńskie wędkarstwo, mające w kadrze wielu znanych mistrzów i wicemistrzów świata (Konieczny, Walczyk, Trzaskoś i inni), nie daje się zepchnąć z czołowych pozycji, chociaż jest, zgodnie z zasadą „bij mistrza” atakowane zaciekle (w walce fair) przez szeroki front wędkarzy-sportowców. Tak trzymać!!
Cieszmy się z sukcesu sanoczan i życzmy im jeszcze wielu, wielu zwycięstw w zawodach wysokiej rangi.
Paź 12 2011